P.S. Poznań się przygotowuje.
Drifting away
3 lata temu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O blogu
Zainspirowana seminarium o czytaniu Berlina postanowiłam poczytać Poznań. Pewno nieciekawe zdarzenie spowodowało dodatkowo, że miasto jako takie zaczęło mnie przerażać. Blog jest więc także próbą oswojenia go na nowo.
O mnie
Przestrzeń czytają także
-
-
***5 lat temu
-
-
-
Znalezione10 lat temu
-
Nowy adres bloga!11 lat temu
-
Miau13 lat temu
-
pięknie!
OdpowiedzUsuńA przed wejściem napis: "Rege,doce,dirige et defende nos o Maria"-mijałam go codziennie przez trzy lata.Łacinę miałam wieki temu i tylko rok,teraz telepią mi się w głowie pozostałości-różne sentencje.Ot i tyle,przy okazji Dominikanów mi się wspomniało...
OdpowiedzUsuńNad wejściem do kościoła jest napis "Ecclesia mater tua", czyli "Kościół, twoja matka" - odbieram je bardzo osobiście, jak zresztą cały klasztor. Nazywam go kościołem mojego nawrócenia, bo tam przecierałam moje szlaki...
OdpowiedzUsuńGwoli ścisłości:ja mówiłam o napisie nad bramą przed dziedzińcem:)
OdpowiedzUsuńA ta wspomniana przeze mnie sentencja,to wg mnie"Króluj,ucz,rządź nami i broń nas o Maryjo",ale może jest dokładniejsza wersja?
OdpowiedzUsuńfestoon - wiem o który napis Tobie chodziło :) Co do tłumaczenia to jestem skłonna przyjąć tę wersję ;) (germaniści nie są łacinnymi autorytetami).
OdpowiedzUsuńCo za kolory! Rozumiem malarzy, którzy kopiowali po prostu naturę. Takich "aranżcji" nikt by nie wymyślił!
OdpowiedzUsuńjakie cudne te zdjęcia. teleportować się chcę.... na chwilę chociaż - do tego miejsca ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Poznaniankę ! Poproszę o zdjęcie Dominikanów wiosną, wtedy gdy wszystkie ściany zarosną "zieleniną", uwielbiam to !
OdpowiedzUsuńcieszę się, że nie wstydzisz się swojej wiary w wirtualnym świecie gdzie tak łatwo jest być kimś anonimowym.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńErrata: nad wejściem do kościoła jest napis "ECCE MATTER TUA".
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba :) Następny taki spektakl około października w tym samym miejscu :)
szafalka, mój drugi blog jest bardziej osobisty i tam jest więcej wpisów o tej tematyce. Wyszłam z założenia, że skoro chce tam pisać o rzeczach dla mnie ważnych, to nie mogę pominąć tej części mojego życia, która jest dla mnie najważniejsza. I już...